Cd dnia 13
I taka jeszcze niespodziewanka w dniu dzisiejszym :)
Mamy własną prywatna wodę :)
I taka jeszcze niespodziewanka w dniu dzisiejszym :)
Mamy własną prywatna wodę :)
Mam nadzieje ze będzie szczęśliwa do samego wieczora :)
Wszem i wobec ogłaszamy, że malowanie zostało zakończone ostatecznie ( została garderoba ale to już po przeprowadzce ;))
Zdjęcia są trochę nie wyraźne ale coś tam widac:
Jasminowa aleja ze Śnieżki i zwykła biała :)
Salon w kolorze białych żagli z Duluxa a wykusz to cotton candy z Beckersa.
Kuchnia tez biała no i zrobiliśmy sobie ścianę magnetyczna aby było gdzie wieszać malunki najmłodszej inwestorki ;)
Dziś ruszamy z płytkami, mamy nadzieję że wszystko będzie do siebie pasowac :)
Milego weekendu zatem Bobinki i Bobowie :)
Jeszcze 4 dni i będziemy mieć prąd i wodę :)
A na ta chwile mamy dwa pomalowane pokoje:)
Głównej inwestorki :
-antyczy marmur z duluxa i bajkowa kraina czy jakoś tak ze Śnieżki :)
I nasza sypialnia:
- górska ścieżka ze Śnieżki.
Wszędzie będą śnieżnobiałe sufity no i listwy przysufutowe :)
Teraz przerwa biezemy z mężem trzy dni wolnego od budowy :)
Zostalo nam jedynie 25 dni do wiekopomnego dnia - dnia naszej przeprowadzki ☺
Dziś nam zamontowali parapety 😉 z 5 dniowym opóźnieniem ☺
Oto one :
Ściany mamy już zagruntowane i pomalowane farba podkładowa a więc jutro ruszamy z kolorami :)
Jupi 😉
Dziś króciutko i bez zdjęć ponieważ nie zamontowali nam parapetów "bo poprostu się nie wyrobili" i będą w piątek. Podobno.
Ale to nie zniweczylo do końca naszych planów :) Zagruntowalismy pokoje i spiżarnie , mam nadzieję że jutro uda nam się ten etap zakończyć :)
Teraz niestety dopieszczanie naszej Saszy będzie szło wolniej dlatego, że mamy na to jedynie 4 - 5 godzinek dziennie przez to, że trzeba było wkoncu wrócić do pracy :P